Spór dnia: rozwód nie oznacza dzielenia się wszystkim

Spór o dzień, w którym rozwód zagraża istnieniu

Podstawa prawna

To nie musi być pomyłka. Nawet bez umowy małżeńskiej aktywa obu partnerów nie łączą się w amorficzną masę po ślubie. Kto – jak większość par – wychodzi za mąż bez specjalnego porozumienia, automatycznie żyje we wspólnocie majątkowej wspólnoty zysku. Ale to nie znaczy, że małżonkowie muszą dzielić się wszystkim od pierwszego dnia. Wręcz przeciwnie.

Ściśle mówiąc, wspólnota zysków jest raczej szczególnym przypadkiem oddzielenia dóbr. Mężczyźni i kobiety pozostają wyłącznymi właścicielami wszystkich dóbr, które nabyli przed ślubem i podczas niego. W przypadku rozwodu prawo przewiduje jedynie wyrównanie majątku. Więc jeśli jeden z dwóch partnerów był w stanie zbudować większą poduszkę finansową niż drugi od ślubu, musi oddać połowę swojej nadwyżki drugiemu.

W indywidualnych przypadkach może to prowadzić do skomplikowanych problemów arytmetycznych. Zasadniczo proces jest dość prosty. Aby ustalić, która z dwóch rozwiedzionych kobiet ma prawo do odszkodowania w stosunku do swojej byłej, sędziowie rodzinni najpierw określają tzw. Początkowy majątek obu partnerów w przypadku rozwodu. Oznacza to wszystkie wartości, które żona lub mąż posiadali już w dniu ślubu.

W drugim etapie ostateczne aktywa każdego partnera są obliczane w dniu doręczenia wniosku rozwodowego. W trzecim etapie sporządza się saldo i oblicza zysk: rzeczywisty wymóg rekompensaty jest następnie uzyskiwany poprzez porównanie nadwyżek, the zarobili każdego partnera podczas małżeństwa: kto jest w gorszej sytuacji, otrzymuje połowę różnicy w stosunku do korzyści drugiego małżonka.

Mężczyzna był jedynym właścicielem domu i zażądał czynszu od mieszkającej tam żony. Dom został sfinansowany pożyczką, za którą obie są odpowiedzialne. Kobieta może odmówić zapłaty czynszu, jeśli mężczyzna nie wykorzysta wcześniej zapłaconego czynszu w celu spłaty pożyczki. Jeżeli umowa najmu zostanie rozwiązana, mężczyzna może żądać ewakuacji tylko krok po kroku w stosunku do zwolnienia drugiego małżonka z obowiązku kredytowego. Tak postanowili sędziowie Wyższego Sądu Okręgowego Stuttgart (Ref.: 13 U 70/03).

Sędziowie wyższego sądu okręgowego w Karlsruhe podjęli interesującą decyzję (Az. 19 U 226/04). W przypadku rozwiedzionych małżonków ważny jest cel pożyczki. Jeżeli pożyczka służy wyłącznie celom operacyjnym małżonka, małżonek nie może po prostu żądać odszkodowania.

Tutaj żona nie chciała więcej płacić swojej części. Jej uzasadnienie: umowy pożyczki są niemoralne i nieskuteczne, ponieważ podjęła zobowiązanie finansowe tylko z powodu emocjonalnych więzi z mężem, które nadal istniały. Jednak wyrok sądu okręgowego w Coburgu nie potwierdził jej prawa (Az. 110820/02). Zasadniczo małżonkowie są solidarnie odpowiedzialni za pożyczki zaciągnięte razem po (!) Separacji.

Zdarzają się również przypadki, w których mąż nie może żądać odszkodowania za spłatę pożyczki. To znaczy, kiedy jego raty zostały już uwzględnione w obliczeniach alimentacyjnych. W rezultacie płaci niewiele alimentów lub nie płaci ich wcale. Zdecydowali o tym sędziowie Sądu Okręgowego w Coburgu (Az. 22 O 993/02).

Spłaty kredytu zwykle zmniejszają alimenty, które należy spłacić. Kwoty pieniężne wymagane do spłaty pożyczek związanych z małżeństwem należy odjąć od dochodu płatnika alimentacyjnego. Jest to orzeczenie Wyższego Sądu Okręgowego w Kolonii (Az. 25 UF 131/001).

Jeśli jeden z dwóch płaci zaliczki na podatek dochodowy, może się potem rozejrzeć. Małżonkowie nie mogą żądać odszkodowania od partnera w indywidualnych przypadkach. Zdecydowali o tym sędziowie Federalnego Trybunału Sprawiedliwości (Az. XII ZR 176/00).

Przykład: Pani X i Pan Y biorą ślub. Pan Y jest bez grosza. Pani X odziedziczyła majątek o wartości 100 000 euro przed ślubem. Gdy gmina decyduje się na wyznaczenie obszaru jako działki budowlanej, wartość odłogowania wzrasta do 300 000 euro. Nieco później małżeństwo się rozpada. Zakładając, że w przeciwnym razie kobieta nie wygenerowałaby żadnych nadwyżek w małżeństwie, a zysk jej męża wyniósłby również zero, wynikałoby z tego: kobieta może utrzymać swój kraj po rozwodzie, ale musi dać swojej byłej połowie zysków, tj. 100 000 euro spłacić.

POKREWNE POZYCJE

Like this post? Please share to your friends:
Christina Cherry
Leave a Reply

;-) :| :x :twisted: :smile: :shock: :sad: :roll: :razz: :oops: :o :mrgreen: :lol: :idea: :grin: :evil: :cry: :cool: :arrow: :???: :?: :!: